10 pułapek w biznesowych e-mailach, które mogą kosztować Cię profesjonalizm.
- Joanna

- Feb 17
- 4 min read
💼 Zastanawiałam się ostatnio, czy istnieje coś bardziej stresującego niż biznesowe spotkanie z CEO? Owszem. Kliknięcie ‘send’ w e-mailu, w którym popełniłam błąd, i uświadomienie sobie tego sekundę po wysłaniu.
📧 Bo biznesowe e-maile to jak randka w ciemno – masz tylko jedną szansę na dobre pierwsze wrażenie. A jednak, zamiast prostych, eleganckich wiadomości, często dostajemy literówki, pasywno-agresywne zwroty i niezręczne formułki rodem z lat 90.
👉 Czy naprawdę wystarczy jedno ‘Best regards’ na końcu, żeby brzmieć profesjonalnie? A może istnieje sekretna formuła e-maili, którą znają tylko ludzie sukcesu?
📢 Dzisiaj odkrywamy 10 pułapek, które mogą kosztować Cię profesjonalizm – i co zrobić, żeby nigdy więcej w nie nie wpaść!”
📌 1. „I hope this email finds you well” – zdanie, które nic nie wnosi
💬 Mam wrażenie, że jeśli w każdej wiadomości, jaką kiedykolwiek wysłałam, usunęłabym pierwsze zdanie, nic by się nie zmieniło. ‘I hope this email finds you well’ brzmi elegancko, ale… czy ktokolwiek czyta to na serio?
✅ Lepsza opcja: Zacznij od konkretu. Ludzie otwierają e-mail, żeby zobaczyć, o co chodzi, a nie jak się czujesz.
✔️ „Hi [Imię], I’m reaching out regarding…”
✔️ „Following up on our last conversation…”
✔️ „Just a quick note about…”
🚨 Zasada: E-mail biznesowy to nie list miłosny. Im szybciej przejdziesz do rzeczy, tym lepiej.
📌 2. „Could you kindly…?” – grzeczność czy pasywna agresja?
☕ Czy kiedykolwiek ktoś napisał do Ciebie ‘Could you kindly…?’ i miałaś wrażenie, że to brzmi bardziej jak groźba niż uprzejmość?
💡 Z jakiegoś powodu ‘Could you kindly send me the report ASAP?’ wywołuje we mnie ten sam stres co ‘We need to talk’ w związku.
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Would you be able to…?”
✔️ „Could you please…?”
✔️ „Let me know if you can…”
📢 Zasada: Grzeczność polega na tonie, a nie na wymuszonych zwrotach.
📌 3. „I apologize for any inconvenience” – przepraszanie za wszystko
🫣 Czy ja właśnie przeprosiłam za to, że wysłałam e-maila? Tak. Tak się właśnie stało.
❌ „I’m so sorry to bother you…”
❌ „I apologize if this is a problem…”
🚨 Prawda: Przepraszaj, jeśli naprawdę coś zawaliłaś. Nie przepraszaj za to, że istniejesz.
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Thank you for your patience.”
✔️ „I appreciate your time.”
✔️ „Let me know how we can proceed.”
📌 4. „Per my last email…” – pasywna agresja w najlepszym wydaniu
💼 „‘Per my last email’ to biurowy odpowiednik ‘Czy muszę Ci to tłumaczyć jeszcze raz?’”
🎭 Używasz go, kiedy masz ochotę przewrócić oczami, ale zamiast tego wybierasz profesjonalizm.
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Just following up on my previous email.”
✔️ „I wanted to check if you had a chance to look at this.”
📢 Zasada: Zamiast przypominać komuś, że nie odczytał Twojego e-maila, spraw, żeby chciał to zrobić.
📌 5. „Let me know if you have any questions.” – dlaczego nie dostajesz odpowiedzi
🤔 Ile razy wysłałaś e-maila, na końcu dodałaś ‘Let me know if you have any questions’ i nigdy nie dostałaś odpowiedzi?
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Can you confirm by [data]?”
✔️ „Would love to hear your thoughts by [termin].”
✔️ „Does [termin] work for you?”
📢 Zasada: Nie zostawiaj ludzi z otwartą furtką. Nadaj konkretny termin.
📌 6. Brak tematu e-maila – skazujesz się na wieczne ‘przypomnienia’
📧 Bez tematu? W dzisiejszych czasach? To jak wysłać list bez adresu.
✅ Dobre tematy e-maili:
✔️ „Quick question about [projekt]”
✔️ „Action required: [nazwa zadania]”
✔️ „Follow-up on [rozmowa/meeting]”
📢 Zasada: Nie pisz „Cześć” jako temat. Nigdy.
📌 7. Ściana tekstu – nikt tego nie przeczyta
💡 Jeśli Twój e-mail wygląda jak scenariusz filmu, nikt nie dotrwa do końca.
✅ Lepsza opcja:
✔️ Używaj punktorów.
✔️ Dziel treść na krótkie akapity.
✔️ Zawrzyj najważniejsze informacje w pierwszym zdaniu.
📢 Zasada: Im krócej, tym lepiej.
📌 8. „Best regards” – czy na pewno najlepsza opcja?
📢 Czy ‘Best regards’ to naprawdę najlepsze pozdrowienie? Czy po prostu nikt nie wie, jak kończyć e-maile?
✅ Alternatywy:
✔️ „Looking forward to your reply,”
✔️ „Thanks in advance,”
✔️ „Have a great day!”
📢 Zasada: Dostosuj ton do kontekstu.
📌 9. Brak jasnego wezwania do działania – czyli mail, który donikąd nie prowadzi
💡 Wysyłasz e-mail, pełen starannie dobranych słów, profesjonalnych zwrotów i korporacyjnej elegancji… tylko po to, by dostać odpowiedź ‘Dzięki za informację!’ Koniec. Żadnej decyzji, żadnego działania, żadnej magii.
❌ Największy błąd:
„Let me know what you think.” (Daj mi znać, co myślisz.) – OK, ale co dokładnie mam zrobić? 🤔
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Could you confirm by [termin]?”
✔️ „Please review this and share your feedback by [data].”
✔️ „Would you be available for a quick call on [dzień]?”
📢 Zasada: Nie zostawiaj ludzi z domysłami. Prowadź ich za rękę do odpowiedzi, której oczekujesz!
📌 10. Odpowiedź „wysłana w myślach” – czyli ghosting na korporacyjnym poziomie
💼 Wszyscy znamy ten moment: czytasz maila, myślisz ‘OK, muszę na to odpisać’, po czym zamykasz laptopa i… w twojej głowie sprawa jest już załatwiona.
🤦♀️ Tydzień później dostajesz follow-up z ‘Just checking in’ i przypominasz sobie, że twój mózg wysłał odpowiedź, ale twoja skrzynka już nie.
❌ Największy błąd:
„Nie mam jeszcze wszystkich informacji, więc wstrzymam się z odpowiedzią.” (Czytaj: ‘Zapomnę o tym na zawsze.’)
✅ Lepsza opcja:
✔️ „Thanks for your email! I’ll get back to you by [termin].”
✔️ „I need some time to check this – I’ll follow up soon.”
✔️ „Just a quick note to let you know I’ve seen this. I’ll get back to you shortly.”
📢 Zasada: Odpowiedź nie musi być kompletna – wystarczy dać znać, że mail nie zaginął w czeluściach inboxa!
📌 WNIOSEK? BIZNESOWE E-MAILE NIE MUSZĄ BRZMIEĆ JAK KODEKS PRAWNY!
💡 Dobrze napisany e-mail to Twój biznesowy superpower. Może otworzyć drzwi, przyspieszyć decyzje i sprawić, że ludzie będą chcieli z Tobą współpracować.
📢 Jaka jest Twoja największa e-mailowa zmora? Napisz w komentarzu!
📌 Chcesz więcej takich wskazówek? Sprawdź moje treści o Business English! 🚀🔥








Comments